Warszawskie Metro

Warszawskie Metro. Od tramwajów konnych po podziemne trakcje.

Warszawskie metro jest jedynym w Polsce i jednym z najmłodszych w Europie. Złośliwi twierdzą, że także jednym z najdłużej budowanych na świecie – nie jest to jednak prawdą, chociaż faktycznie historia budowy liczy sobie już ponad 80 lat!

Anegdota głosi, że tak „ślimacze” tempo powstawania warszawskiego metra zawdzięczamy Bolesławowi Bierutowi. Ponoć Józef Stalin zaproponował mu wybór pomiędzy budową nowego osiedla mieszkaniowego, Pałacu Kultury i Nauki lub metra. Bierut miał na to odpowiedzieć: „osiedle wybudujemy sobie sami a metro nam niepotrzebne”, tym samym grzebiąc na długie lata idee kolei podziemnej w stolicy.

Kiedy w Nowym Jorku w 1845 roku otwarto pierwszy podziemny tunel kolejowy, w Warszawie dopiero raczkowały tramwaje konne. Kilkanaście lat później, gdy w Londynie uruchomiono pierwszą linię metra, Warszawa wciąż rozbrzmiewała wdzięcznym stukotem końskich kopyt na bruku i szczękaniem metalowych kół wagoników ciągnionych przez nie po krzywych szynach.

Pierwszy elektryczny tramwaj pojawił się w stolicy dopiero w 1908 roku – w tym samym czasie w Londynie funkcjonowało już 10 linii metra! Elektryfikacja stołecznej komunikacji przyniosła ze sobą jednak pewien przełom w myśleniu. W 1925 roku bowiem i w Warszawie wreszcie zaczęto myśleć o budowie kolejki podziemnej. W planach projektantów powstać miały początkowo dwie, krzyżujące się ze sobą linie – w tym jedna przecinająca Wisłę i łącząca Pragę z Wolą.

Wielki kryzys lat trzydziestych pokrzyżował jednak plany, do których powrócił dopiero w 1938 roku ówczesny prezydent miasta Stefan Starzyński. Tym razem rozmach budowy miał być znacznie większy: 7 linii o sumarycznej długości 46 kilometrów. Ale i z tych planów nic nie wyszło – zaledwie rok później wybuchła II wojna światowa, a Warszawa została niemal całkowicie zrównana z ziemią. Plany metra natomiast uległy zniszczeniu.

Ostatecznie temat metra „na tapetę” wrócił dopiero w roku 1974. Osiem lat później rząd Polskiej Republiki Ludowej podpisał umowę z rządem ZSRR, zgodnie z którą miał otrzymać pomoc w budowie. Udało się ją rozpocząć 15 kwietnia 1983 roku.

Pierwsza – i jak dotąd jedyna funkcjonująca – linia warszawskiego metra powstawała aż 25 lat. Dziś liczy 21 stacji (wyłączając stacje techniczno-postojowe oraz dwie planowane) i 23 kilometry długości. Po wielu latach planowania, bojów administracyjno-ekonomicznych i kontrowersji planistycznych udało się także rozpocząć budowę drugiej z zaplanowanych nitek kolejki, mającej w przyszłości połączyć wschodnią i zachodnią część miasta. Czas realizacji całego przedsięwzięcia obliczony jest na 11 lat i – póki co – wygląda na to, że istnieje faktyczna szansa urzeczywistnienia tego zamierzenia.

Praskie tunele

Chociaż Warszawa metro ma od niedawna a jego budowa trwała przez ćwierć wieku, to mało kto wie, że nie była to pierwsza podjęta próba budowy kolejki podziemnej w stolicy. Wprawdzie drążenie pierwszej linii rozpoczęto dopiero w 1983 roku, jednak dokładnie 32 lata wcześniej na Pradze wystartowała budowa planowanego metra głębokiego.

Udało się skonstruować gigantyczną komorę rozjazdową oraz tunel o długości ponad 1,2 kilometra. Docelowo miał on przebiegać pod dnem Wisły. Prace trwały w sumie 6 lat, ale z powodu licznych problemów natury inżynieryjnej, ograniczeń technicznych i materiałowych czasów głębokiego komunizmu oraz kolosalnych kosztów ówczesne władze podjęły decyzję o rezygnacji z tego pomysłu.

Pozostałości po „niedoszłym metrze” istnieją do dziś – niszczeją i stanowią ponury pomnik minionej epoki.

Metro w liczbach

Chociaż metro warszawskie jest stosunkowo młode i niezbyt rozbudowane, to warto przytoczyć w tym miejscu kilka statystyk.

Perony metra w Warszawie mają po 120 metrów długości, dzięki czemu mieści się wzdłuż nich po 6 standardowych wagonów. Stacji jest aktualnie 21, zaś długość linii wynosi 23,1 km. Powierzchnie peronów znajdują się na głębokości od 8,3 do 12,2 metra. Napięcie tzw. „trzeciej szyny” –  zasilania – wynosi 750V, a całkowity czas przejazdu istniejącym odcinkiem to 38 minut.

W sumie przedsiębiorstwo Metro Warszawskie dysponuje 37 składami, po 6 wagonów każdy. Pociągi są w różnym wieku i różnego pochodzenia, jednak tabor jest cały czas unowocześniany.

Rocznie stołeczna kolej podziemna przewozi ponad 140 milionów pasażerów.